Odcinek drugi

 

Stało się! W końcu Pani zabrała nas na pierwszą klasową wycieczkę. Juhuuu! Nie pojechaliśmy co prawda daleko, bo do Ełku, jednak liczy się fakt. Sala zabaw pozwoliła nam na  swobodną zabawę i szaleństwo czyli coś, czego nasze zmęczone nauką i zakazami młode ciała i dusze potrzebowały. Zjeżdżaliśmy, skakaliśmy, biegaliśmy, budowaliśmy, podskakiwaliśmy- niby działania, a jednak odpoczynek.

Dodatkową atrakcją był magiczny pokaz. Pan Grzegorz pozwolił nam na wystąpienie w roli asystentów. Superowo! Każdy z nas nie mógł się doczekać i wprost wychodził ze skóry, by użyć różdżki lub tajemniczej czarnej chusteczki. Wszyscy byliśmy podejrzliwi do całej tej magii, ale faktem jest, że sztuczki udały się znakomicie. Nasz mistrz powiedział, że należy opanować trzy MAGICZNE SŁOWA i pójdzie jak z płatka. Na koniec zostaliśmy zamknięci w ogrooomnych bańkach, na szczęście tylko na chwilę.

Kolejnym punktem wycieczki była wizyta w papugarnii. Przyznam, że ptaki zaskoczyły nas swoją wrzaskliwością i udało im się niektórych z nas wystraszyć. Ci, którzy się nie ulękli i potrafili zachować ciszę i spokój, zostali nagrodzeni zaufaniem papug. Jedna z nich- Eliza, upodobała naszą wychowawczynię, na której głowie i plecach lądowała raz za razem. Pani mówiła, że sparaliżował ją strach, ale ara chyba uznała to za spokój. A może ciągnie swój do swego czy jakoś tak.

Wycieczka udała się. Pani nawet nas pochwaliła, choć później oznajmiła, że chyba sprawi sobie papugę jako szkolnego asystenta.

 

Uczeń klasy II d

 

PS Dziękujemy Pani Dorocie za opiekę nad nami 🙂

 

 

cdn