Wehikuł czasu przeniósł nas na warsztaty z etnografii i archeologii. Brzmi poważnie, ale archeologia to nie tylko Indiana Jones i jego filmowe przygody. Na zajęciach dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy o pradziejowej modzie. Okazuje się, że ludzie od zawsze lubili się stroić oraz ozdabiać swoje domy. Bardzo zaskoczył nas fakt, że dawniej ubraniom brakowało.. Właśnie, czego? Zgadniecie? Okazało się, że trzeba było poradzić sobie bez guzików, suwaków i rzepów. Zastępowały je brosze, w rodzaju dużych agrafek, które nie pozwalały ubraniom opadać. Całe szczęście:-)

Jednak naszym zadaniem było wykonanie koralików według dawnych sposobów. Wyszły świetnie i posłużyły nam jako bransoletki oraz breloczki.

Na drugim spotkaniu tworzyliśmy naczynia z gliny. Podobno nie święci garnki lepią, a my z pewnością zaliczamy się do grupy “nieświętych”. Chyba to nam pomogło, bo nasze kubki, miseczki i różnorodne pojemniczki  wyszły wspaniałe.

 

Zajęcia pod egidą Muzeum Ziemi Augustowskiej udały się znakomicie. 

 

Chcemy więcej 🙂

 

Klasa 2 d